Usunąć nieistniejące |
Autor |
Wiadomość |
Mrocza
Twoja ulubiona misja: Swobodna na Ziemi
Pomógł: 4 razy Wiek: 26 Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 249 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 16-10-2011, 21:33 Usunąć nieistniejące
|
|
|
Mam problem: na pulpicie zajmuje mi miejsce plik który nie istnieje. Jeżeli próbuję go usunąć wyskakuje mi komunikat, że plik o podanej nazwie nie istnieje. Próbowałem czyścić rejestr i nic to nie dało, próbowałem też usunąć plik z poziomu wiersza poleceń ale również bezskutecznie. Jakieś sugestie? |
|
|
|
|
Raptor
Clever Girl
Twoja ulubiona misja: Raptorowanie
Pomógł: 4 razy Wiek: 24 Dołączył: 26 Cze 2010 Posty: 432 Skąd: Isla Nublar
|
Wysłany: 16-10-2011, 23:05
|
|
|
Spróbuj wyczyścić (odświeżyć) MFT np. CCleaner'em.
Są też inne programy do "odblokowywania" i usuwania tych plików. Trza poszukać. To dość częsty problem w świecie Microsoft ... |
_________________ - Stężenie czekolady we krwi: 93‰
- Ja to bym zjadł jeszcze batona...
|
|
|
|
|
Mrocza
Twoja ulubiona misja: Swobodna na Ziemi
Pomógł: 4 razy Wiek: 26 Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 249 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 16-10-2011, 23:16
|
|
|
Żadno odblokowywanie nic nie da bo nie ma czego odblokowywać. Plik nie istnieje. |
|
|
|
|
Raptor
Clever Girl
Twoja ulubiona misja: Raptorowanie
Pomógł: 4 razy Wiek: 24 Dołączył: 26 Cze 2010 Posty: 432 Skąd: Isla Nublar
|
Wysłany: 16-10-2011, 23:27
|
|
|
Ale spróbować można. Nic, oprócz czasu na tym nie stracisz. Coś takiego robię profilaktycznie co tydzień i nigdy nic się nie przytrafiło.
Owszem, plik (jego zawartość) formalnie nie istnieje, ale w MFT są najprawdopodobniej wciąż zapisane dane o tym pliku, tj.: nazwa, ścieżka dostępu itp. Nie ma tylko jego zawartości. |
_________________ - Stężenie czekolady we krwi: 93‰
- Ja to bym zjadł jeszcze batona...
|
|
|
|
|
adiblol
Administrator forum FLOSS FTW!
Twoja ulubiona misja: porównywanie formatów audio
Pomógł: 18 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 1313 Skąd: pokój odsłuchowy
|
Wysłany: 17-10-2011, 00:26
|
|
|
Eee, to w takim przypadku dane z MFT nie są automatycznie czyszczone? Widać że ext3/4 bije na głowę NTFS |
_________________ 1Tbps Project && Telecomix Network
|
|
|
|
|
Madman07
Wiek: 28 Dołączył: 29 Maj 2011 Posty: 133 Skąd: Ze Stargate ;]
|
Wysłany: 17-10-2011, 00:33
|
|
|
Też raz miałem taki plik. Pomogła zmiana nazwy a potem usunięcie (nie samo usunięcie) spod wiersza poleceń. |
_________________
"The Destiny. Launched hundreds of thousands of years ago. Faster than light, yet not through hyperspace. Who knows how far it's traveled." |
|
|
|
|
Mrocza
Twoja ulubiona misja: Swobodna na Ziemi
Pomógł: 4 razy Wiek: 26 Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 249 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 17-10-2011, 09:23
|
|
|
Usunąłem w trybie awaryjnym ale kiedy włączam normalnie to dalej mi szpeci pulpit. Spróbuję zmienić nazwę i usunąć. |
|
|
|
|
Raptor
Clever Girl
Twoja ulubiona misja: Raptorowanie
Pomógł: 4 razy Wiek: 24 Dołączył: 26 Cze 2010 Posty: 432 Skąd: Isla Nublar
|
Wysłany: 17-10-2011, 16:00
|
|
|
adiblol napisał/a: | Eee, to w takim przypadku dane z MFT nie są automatycznie czyszczone? Widać że ext3/4 bije na głowę NTFS |
Niestety w Microsoft Windows nie ma takiej opcji. Możliwe, że MFT się odświeża tylko podczas defragmentacji, ale kto dziś ją przeprowadza ...
Gdy Użytkownik wyda polecenie systemowi, aby np. usunął plik, w MFT powinny się usunąć wszystkie dane dotyczące tego konkretnie pliku. Sama zawartość rzecz jasna zostaje, by móc później odbudować (odzyskać) ten plik lub nadpisać go nowym.
W przypadku MROCZY najprawdopodobniej doszło do usunięcia tylko informacji o wielkości tego pliku. Pozostałe informacje, tj. nazwa, lokacja, data itp. pozostały, dlatego system wciąż pokazuje ten "pusty" plik. Sama zawartość pewnie już dawno została nadpisana. |
_________________ - Stężenie czekolady we krwi: 93‰
- Ja to bym zjadł jeszcze batona...
|
|
|
|
|
Mrocza
Twoja ulubiona misja: Swobodna na Ziemi
Pomógł: 4 razy Wiek: 26 Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 249 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 17-10-2011, 16:53
|
|
|
Kod: | Typ pliku: Plik
Opis: Przykladowy_arkusz_3_Matematyka.pdf
Lokalizacja: C:\Users\user\Desktop
Rozmiar: 0 bajtów |
i to wszystko co mogę znaleść o tym pliku.
Zmiana nazwy się nie powiodła. |
|
|
|
|
Raptor
Clever Girl
Twoja ulubiona misja: Raptorowanie
Pomógł: 4 razy Wiek: 24 Dołączył: 26 Cze 2010 Posty: 432 Skąd: Isla Nublar
|
|
|
|
|
adiblol
Administrator forum FLOSS FTW!
Twoja ulubiona misja: porównywanie formatów audio
Pomógł: 18 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 1313 Skąd: pokój odsłuchowy
|
Wysłany: 18-10-2011, 01:00
|
|
|
Raptor napisał/a: |
Niestety w Microsoft Windows nie ma takiej opcji. Możliwe, że MFT się odświeża tylko podczas defragmentacji, ale kto dziś ją przeprowadza ... | Cywilizowane uniksowe systemy plików (ext2/3/4, ReiserFS) używają tzw. ekstentów (przydziela miejsce tak aby był zapas na "rozbudowę" pliku) i defragmentują na bieżąco . Są też takie które z natury są pofragmentowane (BTRFS) ale one są tylko do specjalistycznych zastosowań.
Raptor napisał/a: | tylko informacji o wielkości tego pliku. Pozostałe informacje, tj. nazwa, lokacja, data itp. pozostały, dlatego system wciąż pokazuje ten "pusty" plik. Sama zawartość pewnie już dawno została nadpisana. | Raczej zepsuły się dane o rozmieszczeniu bloków. W ext3/4 z takimi wypadkami system sobie bardzo fajnie radzi, mianowicie:
1. teoretycznie system plików jest niezniszczalny dzięki dziennikowi - w przypadku utraty zasilania można w 100% naprawić podczas kolejnego bootowania/montowania;
2. jeśli jednak coś się zaczyna sypać (np. mamy bad sectory przez które nie można odczytać danych, albo pamięć USB-flash się zawiesiła ) może nastąpić przejście w tryb tylko do odczytu jeżeli tak został skonfigurowany - w takiej sytuacji admin powinien włączyć fsck (sprawdzanie systemu plików);
3. niezależnie od tego niewłaściwe wpisy na liście węzłów są po prostu usuwane - dane i tak można odzyskać, ponieważ:
4. jeżeli fsck znajdzie węzły z nieznanym nadrzędnym rodzica, przeniesie je do specjalnego katalogu /lost+found (czyli jeżeli znajdziemy tam pliki to znaczy że czeka nas reinstalacja systemu, no chyba że to tylko nasze dane które wiemy gdzie powinny być)
5. jednakże mimo to jeżeli pamięć masowa się posypała (na pamięci flash to normalka ) dane mogą być utracone. Ale w przypadku zaniku zasilania uszkodzenie struktury jest niemożliwe (no chyba że HDD awaryjnie się wyłączając coś uszkodzi), a danych - mało prawdopodobne i powodowane tylko dziwnym buforowaniem dysków.
Jest też http://en.wikipedia.org/wiki/Soft_updates |
_________________ 1Tbps Project && Telecomix Network
|
|
|
|
|
Mrocza
Twoja ulubiona misja: Swobodna na Ziemi
Pomógł: 4 razy Wiek: 26 Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 249 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 18-10-2011, 17:56
|
|
|
Właśnie wyczyściłem rejestr używając programu Crap Cleaner. Teraz wymazuję wolne miejsce w MFT.
[ Dodano: 19-10-2011, 14:10 ]
Porażka. Nie udało się. Ciągle mi ten plik zalega na pulpicie. |
|
|
|
|
Berserker
Dark Ness
Twoja ulubiona misja: Ofrenia
Pomógł: 16 razy Wiek: 24 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 496 Skąd: Bigos
|
Wysłany: 22-10-2011, 10:43
|
|
|
Zmien jego rozszerzenie. |
_________________
|
|
|
|
|
Madman07
Wiek: 28 Dołączył: 29 Maj 2011 Posty: 133 Skąd: Ze Stargate ;]
|
Wysłany: 22-10-2011, 10:52
|
|
|
Ewentualnie spróbuj programu Odkurzacz 12. Słyszałem że ma opcje usuwania natrętnych plików. |
_________________
"The Destiny. Launched hundreds of thousands of years ago. Faster than light, yet not through hyperspace. Who knows how far it's traveled." |
|
|
|
|
Mrocza
Twoja ulubiona misja: Swobodna na Ziemi
Pomógł: 4 razy Wiek: 26 Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 249 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 22-10-2011, 13:54
|
|
|
Nie mogę zmienić rozszerzenia bo plik nie istnieje. Próbowałem czyścić rejestr używając programu ccleaner i nic to nie dało sądzę że odkurzacz też nie da rady. |
|
|
|
|
|