[Simbax]

Jak zapewne wiecie czytam czasopismo CD-Action. Jest tam taki fajny dział "Na luzie", w ostatnim numerze naprawdę były zabawne rzeczy ^^ Muszę niektóre tu napisać:

---
Mamo, tato, nie widziałem jak wam to powiedzieć, ale od dawna źle się czuję w swoim ciele. Wiem, że zawsze pragnęliście mieć syna i że ja powinnam urodzić się mężczyzną. Dlatego pragnę wam oświadczyć, że jestem w trakcie terapii hormonalnej i niedługo poddam się operacji zmiany płci.
- Jaja sobie robisz?
---
W szołbiznesie faceci nie płaczą. Tusz się rozmazuje.
---
Etapy miłości: najukochańsza, kochaniutka, kochana, malutka, mała, głupiutka... głupia, durna, idiotka, tępa, krowa, świnia, jak ja cię nienawidzę...
---
Z wypracowań szkolnych:
- Rycerze urządzali teleturnieje.
- Było ich tysiące, a nawet setki.
- Tatarzy jeździli konno i pieszo.
- Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.
- Kiedy Adam Mickiewicz zawiódł się na kobiecie, wziął się za Pana Tadeusza.
- Wiedział, że w okularach jest mu do twarzy, dlatego nosił je zawsze w kieszeni.
---
Mamy nadzieję, że nie uznacie, że ten tekst jest do d...

D*pę wynalazł uczony radziecki Wołow. Dlatego mówimy: "d*pa wołowa". Inni twierdzą, że d*pę wynalazła Marynia. Ci z kolei rozmawiają "o d*pie Maryni". D*pa odgrywa ważną rolę w ruchu obrotowym - wszystko kręci się wokół d*py. D*pa służy również do przekazywania zdecydowanych sygnałów niewerbalnych. Dobrze wymierzony, solidny kopniak w d*pę jest wyrażeniem uczuć negatywnych wobec adresata takiego gestu. D*pie można też przekazać emocje pozytywne, np. całując kogoś w d*pę.

D*pa może pełnić funkcję lizaka. Szczęśliwie nie wszyscy są d*polizaczami. Uniwersalność d*upy nie kończy się na tym, jest ona bowiem zadziwiająco skutecznym pojemnikiem: w d*pie można mieć całe osoby, a nawet społeczności. W d*pę (lub po d*pie) można również dostać. Czynność ta umacnia więzi emocjonalne między rodzicami i dziećmi. Prócz tego d*pa spełnia funkcję siedziska, mawiamy bowiem: "siadaj na d*pie", często z dodatkiem poleceń uzupełniających, jak np. "i siedź cicho". Określenie "dawać d*py" funkcjonuje w dwóch znaczeniach: erotycznym i wartościującym. Można także schronić swoją (lub czyjąś) d*pę, co kolejny raz potwierdza ważność d*py w otaczającym nas świecie. "Zabrać się do czegoś od d*py strony" oznacza podejście niewłaściwe, od końca, d*pa funkcjonuje tu jako synonim odwrotności. D*pa służy również jako uchwyt, można bowiem trzymać się czyjejś d*py. Określenie to nie oznacza braku równowagi, ale samodzielności.
---
1. Wejdź na www.maps.google.pl 2. Wybierz "Pokaż trasę" 3. Adres początkowy: "San Francisco" 4. Adres końcowy: "Tokio" 5. Wybierz opcję "samochód" 6. Kliknij "Pokaż trasę" 7. Przeczytaj wskazówkę nr 32.

Jak ci się nie chce, oto ona:

[Berserker]

Nudne, najlepsza rzecza jaka w NL dali to jak obslugiwac supermarkety

[Korniszon]

Ale jak to?
Z San Francisko do Tokio samochodem? To mnie powaliło

[ Dodano: 06-07-2011, 14:53 ]

Cytat:

32. Przepłyń kajakiem Ocean Spokojny

Trasa jest samochodem, więc czemu pisze "przepłyń KAJAKIEM"
To to mnie naprawdę powaliło

[ Dodano: 06-07-2011, 14:54 ]
Tak to jest z google...

[ Dodano: 06-07-2011, 14:55 ]
I czemu kajakiem, a nie statkiem?

[Simbax]

Five Chinese, Chu, Bu, Fu, Hu and Su decided to immigrate to US. In order to get a visa, they had to adapt their names to American standards. Chu became Chuck, Bu became Buck, Hu became Huck, Fu and Su decided to stay in China.

Najlepsze, dziwne, że to pominąłem

Jeszcze to:

- Ilu krasnoludów trzeba, by wymienić żarówkę?
To zależy, jak wysoko jest sufit.

- Ilu hobbitów potrzeba, żeby pomalować ścianę?
To zależy, jak mocno się nimi rzuca.

- Ilu trolli potrzeba, żeby pomalować ścianę?
Tu być ściana? Gdzie?! Ups...
---
Ankieta:

DLACZEGO NIE MAM DZIEWCZYNY?!
Ok. 5% - Nie jestem zbyt przystojny, ale mam świetny charakter
Ok. 5% - Jestem nieśmiały wobec dziewczyn, ale kiedy mnie już poznają...
Ok. 5% - Haruję 12 godzin dziennie i na nic nie starcza mi czasu
Ok. 85% - Jestem czarodziejem, poziom 80

[Berserker]

Cytat:

Ale jak to? Z San Francisko do Tokio samochodem? To mnie powaliło

Tylko, ze to jest stare Kiedys to byl pkt bodajze 34

[Apus]

Co do tego mapy google, to ja słyszałem o trasie Pekin - Tokio czy coś takiego. Punkt 32 FTW.

EDIT: Czyżby było więcej tras z dziwnym punktem 32? Q_Q

[Raptor]

[adiblol]

Prawidłowy skrót od płyty audio to CDDA - Compact Disc Digital Audio.

[Raptor]

Co z tego, i tak wciąż podobnie brzmi ...