[PoxiPol]

Ciekawie by bylo miec odznaczony temat na pomysly, ale tez temat musial by byc moderowany, ze w jakis sposob sie pokazuje ze wsadzasz nowy pomysl, czy komentujesz na temat pomyslu kogos innego. Powiedzmy ze bylo by to tak:

Kod:

[center][size=18][b]Nowy pomysl[/b][/size][/center] [b]Nazwa:[/b]Powrot do Piekla Tlumaczenie pomyslu misji

A komentarze:

Kod:

@[b]Nick[/b] - Nazwa:

A wiec

Nowy pomysl

Nazwa:Stary Przyjaciel
Swiat zaczyna sie interesowac, co sie teraz dzieje na starej ziemii. Czy zwierzeta dalej tam zyja? Jak radza sobie tam ludzie ktorzy zdecydowali zostac?
Nie trzeba bedzie jeszcze raz odbijac sie od wszystkich planet. Nikogo to tam nie obchodzi jak tam sie dostalo, rakieta startuje z terra nova, i laduje na ziemii.
A na ziemii, o wiele wiecej wody, i brak oznac zycia na powierzchni. Dostajemy misje by zaczac budowac baze, ktora pomoze przegladnac teraz pod woda, ale okazuje sie ze pod woda rozwinely sie grozne ryby, ktore uzywaja pradu aby atakowac, co powoduje ze normalne roboty ktore maja kontakt z woda wybuchaja, jesli ryba zaatakuje gdziekolwiek.
Niedlugo dopisze jeszcze, teraz nei mam czasu

[Simbax]

Tylko pomysł na misje? Hyh, no cóż. To może tutaj wrzucę projekt pierwszego, tutorialowego levelu, który mi siedzi w głowie. Na razie sam opis.

Nowy pomysl

Nazwa:Powrót bohatera
<cutscene> Były astronauta, dzięki któremu ludzkość znalazła swój drugi dom na Nowej Ziemi, budzi się w swoim skromnym domu. Wyłącza budzik i rozgląda się po swoim mieszkaniu. Podłoga jest przykryta brudnymi ubraniami i różnej maści śmieciami jak np. resztki po jedzeniu. Patrzy na zniszczony, stary, już nieużywany model transportera na kołach. Ogarnia go roztargnienie. Podchodzi do przygotowanego już kombinezonu. Kiedyś podróżował w podobnym. Teraz technologia poszła naprzód. Jest między innymi bardziej obcisły, posiada lepsze osłony i ma bardziej rozbudowany SatCom. Zakłada go i wychodzi ze swojej prostej chatki na zewnątrz. </cutscene> Postać utworzona przez gracza stoi przed swoją chatką. Poziom tutorialowy, za pośrednictwem SatComu pojawiają się kolejne informacje na temat sterowania i uniwersum. Poziom otwarty, gracz może od razu udać się w stronę Houston i przejść do dalszego etapu gry lub może zacząć zwiedzać niedawno powstałe miasteczko. Poziom będzie tak skonstruowany, żeby zachęcić gracza do zwiedzania. Będą różne stanowiska, w których będzie można sprawdzić się w sterowaniu robotami, dowiedzieć się jeszcze więcej o świecie przedstawionym dzięki prostym dialogom z ludźmi, ogarnąć podstawy sterowania i klawiszologii, a także zdobyć osiągnięcia. Oczywiście znalezienie różnych przydatnych surowców i projektów w tym momencie zaprocentuje w przyszłości.

Komentarz: mniej więcej wizję mam, wejście do Houston odpali kolejny poziom, który pociągnie fabułę dalej.
To będzie pierwsza styczność z grą, więc poziom musi być zrobiony tak, żeby był przyjazny dla początkujących i zaznajamiał z grą. Musi pokazywać główne zalety i nowości w stosunku do starego Colobota.
Zapewne mnie zjedziecie za "osiągnięcia". Moim zdaniem powinny wystąpić. To bardzo prosty system wynagradzania gracza i przedłuża żywotność gry. Już widzę te starania się o zdobycie achivka "Napisz program dla transportera latającego, który przy pomocy spadających przedmiotów zniszczy 5 obcych pod rząd."
Odnośnie gry, zamiast wybierać z menu misje lepiej by było zrobić coś na wzór centrum dowodzenia, które się zmienia w zależności od postępów. Cel? Zachęcanie do zwiedzania i powtarzania starych misji. "A no, bo w tamtej misji na Tropice przegapiłem projekt takiego fajnego działa do robota.". Zakładam, że pomysł łączenia różnych modułów w jednego robota wejdzie w życie. Pomyślcie, ile to daje możliwości. Jeśli gracz nie będzie się starał o kolejne projekty/badania/gotówkę/whatever to będzie miał o wiele trudniej z przechodzeniem kolejnych misji. Daje to też złudzenie rozwijania się w kampanii, przez co gra się szybko nie znudzi. Inspirowane Starcraftem.
Dialogi są po to, żeby gracz się nie czuł sam w tym wielkim wszechświecie. Nienawidzę tego uczucia z Colobota. Od początku do końca nikt się słowem nie odezwał, tylko ciągle trzeba czytać jakieś SatComy. Takie ponure podejście.
Fajny był też pomysł gazetki, której kolejne numery by miały premierę po każdej misji. Miły smaczek.
Oczywiście ktoś się musi postarać o ładny samouczek języka programowania. Może coś na wzór kursu emailowego? Przed każdą misją przychodzi kolejny mail, w którym są tłumaczone coraz bardziej skomplikowane elementy?

Przy okazji się spytam, kto dokładnie będzie targetem tej produkcji? To bardzo ważna kwestia, inaczej się robi grę dla dzieci, a inaczej dla nastolatków.

I jeszcze pozostaje kwestia, czy sam ten pomysł odnośnie wyglądu pierwszego poziomu wam odpowiada

[adiblol]

Simbax++

[Raptor]

[PoxiPol]

Reboot dla szkol, sequel dla reklamy. Z czasem, moge nas rozreklamowac na screwattack, jesli grta bedzie miala ciekawe screeny. Na to jeszcze poczekamy.

[Simbax]

[PoxiPol]

Tez nie rozumiem.
A do tego nikt mnie nie slucha, eh.

Skoro gra jest darmowa, mozemy sobie luznie wkladac delikatne powiazania do innych gier. Poczatek Simbaxa bardzo mi sie kojazy z Portalem, pozniej mozemy zrobic system rozmnazania sie potworkow jak zergi np, A pajaki, albo cokolwiek tam innego kamikaze, moze oddawac okrzyk podobny do krzyczenia z Serious Sam. Wtedy dodaje to zabawy dla graczy, i bedziemy cieszyc kazdy fanbase ; ) Czyli jakos np glowna baza, ma normalnego niebieskiego jeza w klatce, ktory caly czas warczy na jedynego pracownika z czerwona czapka i lekkim wasem. Nic kompletnie obvious.

[Simbax]

To, o czym mówisz, to tak zwane Easter Eggi, albo źle cię zrozumiałem Jestem jak najbardziej za, każdy lubi nawiązania.

[Programerus]

A może prequel?

[PoxiPol]

Prequel przy dopiero pierwszym sequelu : P?
Podoba mi sie jednak pomysl sterowania tymi robotami, ktorych czastki znajdujemy pozniej w Colobocie 1.

[Raptor]

Chodziło mi o to, by pozbyć się takich elementów, jak Firework'i, ptysiowa muzyczka w finale, niektóre nierealne technologie (np. drzwi fabryki robotów, które są niezgodne z fizyką) i tym podobne dziwy. Zastąpić nowymi projektami.

EasterEgg'i - jestem za, jednak w umiarze i z wyczuciem. Mile widziane nawiązania do oryginalnej gry. Np. odwiedzanie tych samych miejsc i opuszczonych baz, znanych w oryginale. Nie widzą mi się natomiast nawiązania do innych gier - mogą popsuć klimat.

[PoxiPol]

Raptor, dlatego trzeba trzymac w klimacie, to wszystko.
A co do nierealnych drzwi to sie nie zgadzam. Takie cos jest ciekawe, i w ogole smieszne. Czasami jak mozna, to nie trzeba sie trzymac realii. Np Wheatley z Portala.

[Simbax]

[Raptor]

Chodzi głównie o to, by EasterEgg'i nie przerodziły się w nieudolny bądź niesmaczny pastisz. Czasami skutki mogą zniszczyć tzw. jedność organiczną gry. Brzmi groźnie, jednak nie jest to trudne.

Mam propozycję na Easter'a: W jednym z leveli, w jakiejś ukrytej, pustynnej dolinie umieśćmy wielki, czarny monument. Jest to oczywiste nawiązanie do klasyki filmowego sci-fi - "2001: A Space Odyssey" Stanleya Kubricka. Kto pamięta, ten zrozumie.

Co ciekawe, podobny Easter znalazł się już w pewnej grze, którą prawdopodobnie, dla treningu, zrecenzuję.

[PoxiPol]

Wlasnie takie cos, na co trzeba naprawde dokladnie patrzec by zauwazyc. Np ton uderzen w robaki przyspieszony to melodyjka z jakiejs nieznanej gry : P