Oryginalna strona colobot.cba.pl umarła, gdy cba.pl przestało oferować darmowy hosting. To jest statyczny mirror, pobrany w 2018. ~krzys_h
 
Polski Portal COLOBOTa
COLOBOT Polish Portal

Strefa off-topu - sudo apt-get a life

Raptor - 24-05-2012, 19:48

adiblol napisał/a:
Ja nie mam Win$hita i od 2 miesięcy jedyne co programuje to skrypty bashowe do konwertowania muzyki :>

Wciągnęły Cię te cyfrowo-muzyczne klimaty :-o ... Mógłbyś chociaż trochę udokumentować poszczególne fragmenty kodu i ewentualnie znaleźć luki? Wakacje za chwilę się Wam objawią, ja skończę swój remanent i myślę, że będziemy mogli rozpocząć pracę.

adiblol - 24-05-2012, 21:31

Raptor napisał/a:
Mógłbyś chociaż trochę udokumentować poszczególne fragmenty kodu i ewentualnie znaleźć luki?
Nie bo nie.
Abadon - 25-05-2012, 19:10

Open Source :D ?
adiblol - 26-05-2012, 22:00

Zasada jest prosta - jeżeli nie mogę skompilować kodu to nie wrzucam go na GitHub'a. W SCMie nie może być błędów składni.

Nie mogę skompilować kodu ponieważ nie mam Win$hita a portowanie nie zostało zakończone.

Raptor - 26-05-2012, 22:39

Pewnych rzeczy można dokonać bez kompilacji.

Zainstaluj swojego kiedyś-lubianego Windows 2000 na jakiejś niepodłączonej do sieci maszynie jeśli taką masz (choćby najprostszej na poziomie Pentium II, 128 MB SDRAM itp.), i można pracować. Windows 2000 jest wg. mnie ostatnim dobrym i grzecznym systemem NT Microsoftu. Nie instaluje "łatek" bez wiedzy użytkownika, jak to miało miejsce niegdyś z XP, jest wydajny i stabilny i nie zapycha się samym sobą. Myślę, że może się nadać Ci do zmian w kodzie, kompilacji, testach i przenoszeniu tego na OpenGL/Irrlicht. Do upubliczniania wyników pracy trzeba już niestety użyć czegoś do przeniesienia ich na Twój roboczy komputer (USB-Flash, dyski elastyczne, Bluetooth, cokolwiek...). Oczywiście wiem, że nie podłączysz w tym celu Windows do internetu czy choćby w sieć lokalną z GNU/Linux, więc trzeba sobie jakoś radzić (sam próbowałem kiedyś podłączyć w sieć swoje dwa komputery, by nie przenosić niczego przez USB. Stoją one obok siebie w odległości 2 metrów, oba zaopatrzone w karty sieciowe, skrosowany kabel. Nic. Może kiedyś spróbuję jeszcze raz. Sieci to nie moja mocna strona).

Zresztą, po co ja to piszę? A, wyślę to jednak, może da to coś drobnego do Naszego projektu... Wierzę w "Efekt Motyla".

adiblol - 26-05-2012, 23:18

Raptor napisał/a:


Zainstaluj swojego kiedyś-lubianego Windows 2000 na jakiejś niepodłączonej do sieci maszynie jeśli taką masz (choćby najprostszej na poziomie Pentium II, 128 MB SDRAM itp.), i można pracować.
Nie mam takiej maszyny. Niepodłączona do sieci = brak komunikacji z GitHub'em. Przenoszenie przez USB-flash to prowizorka.


Windoza nie ma menedżera pakietów co już odrzuca wystarczająco.


I nie zamierzam programować.
Po prostu.
Życie jest ciekawsze.

Simbax - 27-05-2012, 11:04

adiblol napisał/a:
I nie zamierzam programować.
Po prostu.
Życie jest ciekawsze.


Więc uważasz, że programista nie może mieć życia? Przecie to można łączyć i wychodzi na zdrowie, dotleniony mózg lepiej pracuje :)

adiblol - 27-05-2012, 12:37

Simbax napisał/a:
Więc uważasz, że programista nie może mieć życia?
Dopóki nie znajdę życia (cholera, jaka poezja mi wyszła...) nie będę programować. Od 2 miesięcy tego nie robię bo mi się znudziło.
Mrocza - 27-05-2012, 14:54

adiblol napisał/a:
Od 2 miesięcy tego nie robię

Nie szukasz życia czy nie programujesz? :mrgreen:

adiblol - 27-05-2012, 16:36

@up nie programuję.

Powered by phpBB modified by Przemo & WRIM © 2003 phpBB Group